Zawsze dbałem o to, aby moja rodzina spędzała ze sobą dużo czasu. Więzi jakie budują się pomiędzy jej członkami są bowiem dla mnie bardzo ważne i nie wyobrażam sobie, żebym mógł pozwolić aby osłabły. Dlatego właśnie co roku wymyślam inną atrakcje, która pomoże nam zbudować jakieś pozytywne wspomnienia.
Jak wyglądały nasze spływy kajakowe po Brdzie?
W zeszłym roku pojechaliśmy w góry i razem zdobywaliśmy szczyty. Dla wszystkich było to bardzo satysfakcjonujące przeżycie, które pozwoliło nam świetnie spędzić razem czas. W tym roku jednak zdecydowałem się zorganizować coś naprawdę wyjątkowego. Swojej rodzinie zdradziłem tylko tyle, że jedziemy w Bory tucholskie i będziemy zwiedzać pobliskie miejscowości. Nie powiedziałem im tylko, w jaki sposób będziemy to robić. Oni na pewno się spodziewali się, że chodziło mi o spływy kajakowe Brda. Oczywiście wybrałem ten region, ponieważ wiedziałem, że wda jest łagodna i wszyscy dadzą sobie spokojnie rade. Nie miałem więc żadnych wątpliwości co do realizacji swojego planu. Najbardziej podobały mi się jednak miny członków mojej rodziny, kiedy przed nami stanęła wypożyczalnia kajaków. W ogóle się tego nie spodziewali i byli bardzo zaskoczeni. Jednak bardzo spodobał im się ten pomysł i od razu ruszyliśmy wodować kajaki. Wszyscy ubraliśmy jednak wpierw kapoki i posmarowaliśmy się kremem z filtrem aby nie dostać poparzeń słonecznych i odpowiednio się zabezpieczyć.
Każdy z nas miał również czapkę na głowie i butelkę z woda w kajaku. Nie chciałem bowiem, żeby nasz rodzinny wyjazd skończył się nieprzyjemnie. Dzięki takim zabezpieczeniom byłem pewny, że wszystko będzie dobrze.