Skosiłem u sąsiada trawnik

 

Mieszkamy na osiedlu domków jednorodzinnych. Wszyscy sąsiedzi bardzo dobrze się znają i w zasadzie jak pojawi się ktoś obcy to wszyscy o tym wiedzą. Zbliżały się wakacje i chciałem znaleźć sobie jakieś zajęcie, które pozwoli mi zarobić parę groszy. 

Za skoszenie trawnika sąsiad dał mi pieniądze

koszenie trawnika krakówNie miałem pomysłu czym mógłbym się zająć i ojciec podpowiedział mi, żebym zabrał się za koszenie trawnika kraków i dzięki temu właśnie wpadłem na genialny pomysł. Pochodzę po sąsiadach i zapytam kto chciałby skorzystać z moich usług. Będę kosił trawniki za niewielką opłatą. Sąsiedzi będą mieli pięknie zadbane posesje a ja przy okazji zarobię na nowe rolki. Chciałbym je kupić w sierpniu. Rodzice mają pieniądze, ale nie dają mi ich za każdym razem jak chcę sobie coś kupić. Dzięki temu nauczyłem się szacunku do pieniądza. Wiedziałem, że na koszenie trawnika kraków będzie wielu chętnych i postanowiłem pytać każdego sąsiada po kolei. Nasz sąsiad z naprzeciwka od razu się zgodził i chciał, żebym zabrał się do pracy od razu co mnie ucieszyło. Powiedział, że jak będzie zadowolony z mojej pracy to dostanę pieniądze i to nie małe. Byłem zadowolony i bardzo ciężko pracowałem, żeby zarobić te pieniądze. Potrafię kosić trawnik bardzo dokładnie, ponieważ wszystkiego nauczył mnie ojciec i w domu tylko ja się tym zajmuję. Kiedy skończyłem to poszedłem po sąsiada, żeby ocenił moją pracę. Był zadowolony i poszedł po portfel. Dał mi dwadzieścia złotych i to było bardzo dużo pieniędzy dla mnie. Ucieszyłem się.

Na początku sierpnia kupiłem sobie nowe rolki, na które udało mi się uzbierać pieniądze. Kupiłem sobie porządne, ponieważ wielu sąsiadów skorzystało z moich usług i każdy był ze mnie zadowolony. Rodzice są ze mnie dumni i pochwalają to co robię.