Nietypowy prezent, czyli karykatura mojego przyjaciela

Zbliżają się urodziny mojego najlepszego przyjaciela, znamy się od dzieciństwa i świetnie się ze sobą dogadujemy. Chyba rzadko zdarza się tak, że dwie osoby mogą tak dobrze się ze sobą rozumieć. Jesteśmy bratnimi duszami, jest jednak małe, ale, on jest mężczyzną a ja kobietą, nigdy nie byliśmy w związku, lecz wiem, że mu się podobam. Jest to dość krępujące gdyż traktuję go jak brata, lecz przyznam szczerzę, że chyba również zaczynam do niego coś czuć.

Najlepiej narysowana karykatura, jaką kiedykolwiek widziałam

rysowanie karykaturZnalazłam świetnego artystę którego najbardziej interesuje rysowanie karykatur, skontaktowałam się z nim by uzgodnić szczegóły dotyczące prezentu. Na karykaturze miał znajdować się on wraz ze mną na tle górskiego pejzażu. Tak się składa, że obydwoje kochamy góry, chciałam, więc posłużyć się prezentem by przekazać mu co do niego czuję. Wydaje mi się, że moja mała ukryta sugestia jeszcze bardziej go ucieszy niż sam obrazek. Po kilku dniach karykatura była już gotowa, wyglądała idealnie, tak jak ją sobie wyobrażałam a nawet lepiej. Byliśmy na niej obydwoje i trzymaliśmy się za ręce aż miło było patrzeć. Rysownik fantastycznie oddał nasze charakterystyczne cechy wyglądu, od razu dało się rozpoznać, że to my. Zbliżał się dzień urodzin mojego przyjaciela, wyprawiał on wielką imprezę w swoim domu, dla wszystkich znajomych. Wiedziałam, że będzie dużo osób jednak zaplanowałam, że prezent ode mnie podaruje mu na osobności. Uznałam, więc że przyjdę do niego trochę wcześniej niż inni goście by wręczyć mu podarunek. Zapakowałam karykaturę w ładny papier ozdobny, dorzuciłam do tego jeszcze jego ulubioną czekoladę.

Dziś już nadszedł ten dzień. Impreza odbędzie się już za kilka godzin, wciąż nie mogę wybrać, w co się na tę okazję ubrać. Przyznam szczerzę, że jestem dość zestresowana, dziś mu wyznam, że również coś do niego czuję, a prezent ode mnie będzie tylko dowodem na to. Nie chcę by było niezręcznie, dlatego postaram się wprowadzić miłą i luźną atmosferę. Zaczynam odczuwać już lekkie motylki w brzuchu, nie mogę się doczekać jego reakcji.