Byłem podwykonawcą i taka forma współpracy od samego początku mi odpowiadała. Zlecenia wykonywałem tylko na terenie kraju. Z czasem jednak doszedłem do wniosku, że warto byłoby się rozwinąć i sięgnąć po więcej. Dlatego zainteresowałem się ofertami z zagranicy.

Współpraca z firmą przewozową

Miałem w firmie zatrudnionych kilkunastu pracowników, gdzie większość z nich wykazała zainteresowanie pracą za granicą, co mnie ucieszyło. Znalazłem w mgnieniu okna kontrahenta z Holandii, który zdecydował się na długoterminową współpracę. Musiałem tam wysłać pracowników, ale czasu na załatwienie wszystkiego nie miałem wcale tak dużo. Od razu wiedziałem co robić, dlatego poszukiwałem firmy, która oferowała szybki przewóz osób pracowników musiałem dostarczyć na miejsce prac do końca tygodnia i czas mnie mocno naglił. Nie wiedziałem czy przewoźnik szybko przewiezie moich pracowników, bo nie znałem zasad działania takich firm. Nigdy wcześniej nie współpracowałem z żadnym przewoźnikiem. To był jednak jedyny pomysł na to, jak przewieźć szybko pracowników do Holandii i nic innego do głowy mi nie przyszło. Miałem prawo jazdy, jednak nie posiadałem auta do przewożenia tak sporej grupy i na dodatek wynajem auta sporo kosztował jak dla mnie. Firma, którą znalazłem oferowała dobre warunki, ale najważniejsze było, że już następnego dnia mógł być zorganizowany przewóz. Od razu zgłosiłem swoich ludzi i podpisałem umowę. Cieszyłem się, że tak szybko wszystko udało się załatwić.

Zleceniodawca z zagranicy był zadowolony z pracy moich ludzi, bo nie obijali się i dużo pracowali. Chłopaki wiedzieli, że sporo zarobią a taki wyjazd dawał ogromne możliwości. Współpracowałem z wieloma kontrahentami za granicą i regularnie korzystałem z usług firmy przewozowej.