Zawsze interesowałem się naturą i zwierzętami. Lubiłem otaczać się zwierzakami, nawet pomimo tego, że rodzice podchodzili do nich oschle. Dlatego też spędzałem mnóstwo czasu u dziadków, którzy mieli m.in. drób oraz kozy. Ta fascynacja zwierzętami spowodowała, że ostatecznie trafiłem a studia zootechniczne i liczyłem, że moją przyszłość zawodową poświęcę pracy właśnie w branżach zoologicznych.

Kury – świetne inkubatory do jaj

Kiedy miałem już przygotowywać się do pisania pracy dyplomowej, razem z moim promotorem wymyśliliśmy, że napisze pracę o inkubacji jaj kurzych. Miałem w tym celu m.in. porównać naturalne inkubowanie jaj przez kury i skuteczność wylęgu jak i zdrowie piskląt, z wykorzystaniem do tego celu takiego urządzenia jak inkubator dla kur. Takie urządzenie pozwala bowiem inkubować jaja w idealnie odwzorowanych i wymaganych warunkach dla tego gatunku ptactwa. Wykorzystałem do tego hodowlę moich dziadków, a sam inkubator otrzymałem z uczelni, która specjalnie go zakupiła, bo planowała właśnie wykorzystywać go do różnego rodzaju badań. Urządzenie było bardzo proste w obsłudze, więc pozostało mi jedynie poczekać na pojawienie się zapłodnionych jaj w kurniku, zebrać je i zobaczyć, jak to faktycznie będzie wyglądało. Wcześniej już miałem zapisane obserwacje z naturalnie odchowanych jaj, z których jednak jedynie kilka piskląt się wykluło. Nadal jednak potrzebowałem większego zakresu badawczego.

Skuteczność inkubatora bardzo mocno mnie zaskoczyła. Okazało się, że wszystkie pisklaczki wykluły się całe i zdrowe. Były nawet w lepszej kondycji, niż pisklaki z kurnika. Poza tym, to urządzenie pozwalało nawet na podglądanie stanu jaj, w takim stopniu, że byłem w stanie obserwować żyłki po skorupką, wskazujące na zapłodnienie.