Biokominek do mieszkania

Od zawsze chciałam mieć dom z dużym kominkiem w salonie, tak żebym mogła spędzać zimne wieczory grzejąc się przy ogniu razem z psami i kotami. Obecnie jednak zamiast domu i dużego zwierzyńca mam mieszkanie w bloku i świnkę morską, nie mam natomiast wymarzonego kominka. Mimo wszystko, postanowiłam temu jakoś zaradzić.

Biokominki a mieszkanie w bloku

biokominek cenaKupno domu z kominkiem nie wchodziło w grę, podobnie jak zamontowanie takiego ustrojstwa w bloku. Z pomocą przyszedł mi artykuł w gazecie wnętrzarskiej, opisujący biokominki. Nie słyszałam wcześniej o takim wynalazku, ale samo słowo „kominek” przyciągnęło skutecznie moją uwagę. I okazało się, że dobrze zrobiłam, czytając ten artykuł, bo biokominek okazał się być rozwiązaniem wprost dla mnie idealnym. Nie muszę mieć komina, murować obudowy kominka czy martwić się, że salon zamieni mi się w kotłownię. Nic nie dymi, nie ma w ogóle popiołu i do tego mogę wybrać wersję mobilną, więc jeśli najdzie mnie ochota na ogień na balkonie, zamiast w salonie, to będzie na balkonie. Pooglądałam oferty wielu sklepów, które takie produkty miały w ofercie, zanim wybrałam biokominek cena którego była bardzo przystępna, a do tego pasował do mojego mieszkania. Nie był duży, z łatwością mogę go sama przenieść. Wygląda trochę jak akwarium, do którego dokupiłam ceramiczne „drewno”, dzięki któremu całość o wiele bardziej przypomina kominki tradycyjne. Nowy nabytek z dumą postawiłam na komodzie w salonie.

Biokominek okazał się naprawdę świetnym pomysłem. Nareszcie mogę spędzać wieczory przy ogniu, ale nie mam żadnych typowych problemów związanych z kominkami, takich jak wygarnianie popiołu, rozpalanie czy czyszczenie komina. Wystarczy tylko w czasie palenia co jakiś czas przewietrzyć mieszkanie i to wszystko.

Opublikowany w Dom