Grille od Webera – czy faktycznie są najlepsze?

 

Nie będę odkrywczy stwierdzając, że każdy człowiek na jakieś wady. Od zawsze znałem swoje, bo były nie do ukrycia. Odkąd pamiętam nie potrafiłem długo usiedzieć w miejscu, ciągle musiałam coś robić, załatwiać, zmieniać zajęcia. Raz jest to moim przekleństwem, a raz błogosławieństwem.

Jakie są korzyści z grilla gazowego?

grill gazowy weberW pracy, moje przypadłości, świetnie ukierunkowuję. W domu mam gorzej. Gdy na ostatnim grillu z rodzicami nie mogłem długo siedzieć i zdenerwowałem się, że tak długo tego grilla odpalają, poczułem wstyd, postanowiłem poprawę i dodatkowy zakup. Stwierdziłem, że muszą być jakieś „przyspieszacze” grillowania. Faktycznie, nie pomyliłem się. Grill gazowy był takim przyspieszaczem. Łatwo i szybko się rozpala i bardzo szybko osiąga wysoką temperaturę. Ja zawsze miałem problem z tym, by doczekać się, aż grill w końcu się rozpali i będzie można na nim kłaść jedzenie. Dzięki wyeliminowaniu węgla, metoda ta jest zdecydowanie tańsza od węglowego grillowania; i czystsza! Czemu na to nie wpadłem wcześniej? Ta metoda i takie grille na pewno mają jakieś wady, ale po ostatniej sytuacji w ogóle nie brałem tego pod uwagę. Wyszukałem więc swoja ulubioną firmę, która sprzedaje grille, czyli Weber i tam poszukałem. Oczywiście, tak na wszelki wypadek, poszukałem jeszcze gdzieś indziej niż na stronie producenta grill gazowy weber, patrząc czy może nie kupić jakiegoś używanego. Cena tego grilla trochę mnie zaskoczyła, ale wiedziałem, ze jakość jest w cenie. Nie chciałem zmieniać ani firmy, ani rodzaju grilla, musiałem zatem kupić jakiś używany.

Miesiąc później udało mi się i załapałem się jeszcze na drugi miesiąc grillowania. Przede mną na tym sprzęcie jeszcze dobre kilka lat przyrządzania potraw. Przeprosiłem rodziców i zaprosiłem ich na imprezę w plenerze, u mnie. Oczywiście miałem zamiar ich odciążyć, a przy okazji pochwalić się swoim nowym nabytkiem. Udało się świetnie!